Do pijanego podchodzi policjant.
- Nazwisko!
- Kowalski.
- Dobra dobra. Wy wszyscy jesteście Kowalscy!
- No dobrze. Nazywam się Henryk Sienkiewicz.
- O, widzicie! Trzeba było tak od razu mówić, a nie kłamać, że jest pan jakimś tam Kowalskim!
     31
Mąż wraca nad ranem do domu. Żona pyta:
- Gdzie byłeś? Cala noc czekałam i nie zmrużyłam nawet oka.
Mąż zmęczonym głosem:
- A myślisz, że ja spałem?
     40
Z zeszytów szkolnych:
- Znanym drapieżnikiem leśnym jest drapichrust.
- Kopernik ruszył Ziemię i dlatego zobaczył, ze jest okrągła.
- Puszcza litewska w "Panu Tadeuszu" była głęboka i obrośnięta.
- Krasicki zawsze wesoły i uśmiechnięty zmarł w roku 1801.
- Zosia - pasterka z "Dziadów" (cz.II) przebywała w czyśćcu, gdyż za życia nie chciała się pieścić z chłopcami, o czym winny pamiętać nasze koleżanki.
- Puszcza równikowa to puszcza, w której Ziemia jest równa.
- Janko Muzykant był niedojedzony.
- Okręt żelazny utrzymuje się na wodzie dzięki temu, że jego powierzchnia jest mniejsza od powierzchni morza.
- Radio jest cudownym wynalazkiem, który mogą słuchać ślepi i oglądać głusi.
- Nobilitacja to nadanie nagrody Nobla.
     66
Do Szkota:
- Powinien pan kupić ten samochód, spala tylko łyżeczkę benzyny.
- Stołową czy od herbaty?
     51
Czym się różni saper od elektryka?
- Właściwie to niczym, bo i saper i elektryk mylą się tylko raz, ale elektryk jeszcze przed śmiercią zatańczy.
     112
6:30, student odsypia ciężka imprezę. Nagle ze snu budzi go telefon.
- Klinika?
- Nie, pomyłka. - odpowiada zaspany student.
Po trzech minutach znowu dzwoni telefon.
- Klinika?
- Nie, pomyłka! - odpowiada jeszcze raz.
Po następnych trzech minutach znowu telefon.
- Klinika?
- Do jasnej cholery, ile mam razy mam tłumaczyć, że nie! - krzyczy wściekły.
- Heniu, a może jednak walniemy z rana jednego klinika.
     50