Widzi baba faceta z rozsuniętym rozporkiem i mówi:
- Sklep się panu otworzył...
A facet na to:
- To może chce pani porozmawiać ze sklepikarzem, hehe?
- Na razie to ja widzę magazyniera, jak śpi na worach!
     45
- Janie, czy u nas w ubikacji sa dwa sznurki, czy jeden?
- Jeden.
- W takim razie znowu załatwiłem się pod zegarem.
     49
Fąfara zwierza się koledze:
- Wiesz, miałem taki okres w życiu, że nie piłem, nie paliłem, nie zadawałem się z kobietami...
- Co było potem ?
- Potem, poszedłem do szkoły!!!
     41
Miesiąc do sesji. Student myśli:
"No, jeszcze za miesiąc sesja, trzeba zacząć się uczyć."
Na co odpowiada mu podświadomość:
"Słuchaj, miesiąc to kupa czasu, idź się napij piwa z kolegami." I tak uczynił.
Tydzień do sesji, student:
"Jeszcze tydzień, trzeba sobie poprzypominać."
Podświadomość na to:
"Słuchaj, ty zdolny jesteś, dużo potrafisz, idź się napij piwa z kolegami." Tak zrobił.
Dzień przed sesją. Student:
"No, trzeba sobie coś poprzypominać, chociaż ogólnie."
Podświadomość kontrargumentuje:
"Przecież ty wszystko pamiętasz, wszystko umiesz, idź się zrelaksuj przed egzaminem." Student tak zrobił.
Dzień sesji. Student wchodzi do sali, siada w ławce, dają mu kartkę, student patrzy na zadania:
"O kurwa!"
Podświadomość:
"O ja pierdolę!"
     65
Wchodzi zięć do domu, rozpina koszulę na klacie i mówi do teściowej:
- Niech mi tu mama pluje.
- No co Ty zięciu, jakbym mogła - mówi teściowa.
- No niech mi tu mama pluje, bo lekarz kazał mi się smarować jadem żmii.
     89
Zima. Ośnieżony krajobraz, wszędzie zaspy. Pada śnieg. Pod drzewem stoi chłopiec zachwycony pięknem zimowej natury. Otworzył usta i łapie na wyciągnięty język płatki śniegu. Nad nim, na drzewie siedzą dwa gołębie. Jeden mówi do drugiego:
- Czy myślisz o tym samym, co ja?
     18