Studentom warszawskich uczelni polecono nauczyć się na pamięć książki telefonicznej, a potem zbadano ich reakcje na to polecenie, i tak:
Studenci uniwerku zapytali: "Po jaka cholerę?"
Studenci politechniki zaczęli robi ściągi.
Studenci Akademii Medycznej zapytali tylko, na kiedy.
Studenci uniwerku zapytali: "Po jaka cholerę?"
Studenci politechniki zaczęli robi ściągi.
Studenci Akademii Medycznej zapytali tylko, na kiedy.
Dzwoni blondynka do brunetki i mówi:
- Co robisz?
- Rozmawiam z Tobą.
- A to Ci nie przeszkadzam.
- Co robisz?
- Rozmawiam z Tobą.
- A to Ci nie przeszkadzam.
Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet i przychodzi kanar. To niedźwiedź schował zajączka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet.
Kanar się pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
Niedźwiedź uderza się w pierś (tu powinien być taki zamaszysty gest), wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi:
- Zdjęcie kolegi.
Kanar się pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
Niedźwiedź uderza się w pierś (tu powinien być taki zamaszysty gest), wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi:
- Zdjęcie kolegi.
Policjant zatrzymuje kierowce. Kierowca mówi:
- Co się stało panie władzo, przekroczyłem prędkość?
- Proszę dmuchać- mówi policjant i podaje mu torbę
- Ale dlaczego?- pyta zdziwiony kierowca
- Bo moje frytki są gorące!
- Co się stało panie władzo, przekroczyłem prędkość?
- Proszę dmuchać- mówi policjant i podaje mu torbę
- Ale dlaczego?- pyta zdziwiony kierowca
- Bo moje frytki są gorące!