Jeden przedszkolak mówi do drugiego:
- U mnie modlimy się przed każdym posiłkiem.
- U mnie nie. Moja mama bardzo dobrze gotuje.
- U mnie modlimy się przed każdym posiłkiem.
- U mnie nie. Moja mama bardzo dobrze gotuje.
Wchodzi młody chłopak do baru:
- Barman 6 piw.
- Aż 6? Świętujesz coś?
- Tak. Pierwszy raz był robiony lodzik.
- No to gratuluje, dam Ci siódme piwo na koszt firmy.
- Nie, dzięki. Jak 6 piw nie zabije tego smaku, to siódme też nie...
- Barman 6 piw.
- Aż 6? Świętujesz coś?
- Tak. Pierwszy raz był robiony lodzik.
- No to gratuluje, dam Ci siódme piwo na koszt firmy.
- Nie, dzięki. Jak 6 piw nie zabije tego smaku, to siódme też nie...
Przychodzi baba do lekarza ze śrubą w uchu i lekarz się pyta:
- Co pani robi?
- Słucham metalu
- Co pani robi?
- Słucham metalu
Na ławce w parku siedzi kilku kumpli, nagle dostrzegaja idącą kobietę, prawdziwą piękność! Po chwili jeden z nich postanowił zagadać i podszedł do niej i nie bardzo wiedząc jak zacząć wypalił:
- Cześć! Ale Ty masz piękne duże oczy! Drugi raz w życiu widzę takie oczy! - mówi zachwycony, a dziewczyna pyta zaciekawiona:
- Naprawdę? A gdzie w takim razie widziałes po raz pierwszy?
- Na bagnach, jak koń tonął!
- Cześć! Ale Ty masz piękne duże oczy! Drugi raz w życiu widzę takie oczy! - mówi zachwycony, a dziewczyna pyta zaciekawiona:
- Naprawdę? A gdzie w takim razie widziałes po raz pierwszy?
- Na bagnach, jak koń tonął!
Przychodzi baba do lekarza:
- Coś mnie w stawie szczypie.
A na to lekarz:
- Podejrzewam raka
- Coś mnie w stawie szczypie.
A na to lekarz:
- Podejrzewam raka