Laboratorium z chemii. Studentka do koleżanki:
- Co robisz?
- Ekstrahuje.
- Naprawdę? Zrób mi dwa.
- Co robisz?
- Ekstrahuje.
- Naprawdę? Zrób mi dwa.
Katechetka pyta się Jasia:
- Jasiu, kiedy Adam i Ewa byli w raju?
- Jesienią.
- A dlaczego akurat jesienią? - pyta zdziwiona katechetka.
- Bo wtedy dojrzewają jabłka.
- Jasiu, kiedy Adam i Ewa byli w raju?
- Jesienią.
- A dlaczego akurat jesienią? - pyta zdziwiona katechetka.
- Bo wtedy dojrzewają jabłka.
Ćwiczenia z mechaniki, student rozwiązuje zadanie na tablicy, a prowadzący:
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyka. Coś tu k***a nie gra!
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyka. Coś tu k***a nie gra!
Czym różni się blondynka od czekoladowego królika?
- Niczym, to i to jest w środku puste.
- Niczym, to i to jest w środku puste.
Na lekcji języka polskiego pani mówi do Jasia:
- Jasiu na dzisiaj miałeś nauczyć się wierszyka, więc go powiedz.
- Na wysokich górach Himalajach. słoń powiesił się na jajach.
- Jasiu! Bardzo brzydki wierszyk. Na jutro masz umieć nowy!
Dzień później:
- Jasiu, powiedz wierszyk, który przygotowałeś.
- Na wysokich górach Himalajach...
- Jasiu!
- Słoń powiesił się na trąbie.
- Aha.
- I jajami w skałę rąbie.
- Jasiu na dzisiaj miałeś nauczyć się wierszyka, więc go powiedz.
- Na wysokich górach Himalajach. słoń powiesił się na jajach.
- Jasiu! Bardzo brzydki wierszyk. Na jutro masz umieć nowy!
Dzień później:
- Jasiu, powiedz wierszyk, który przygotowałeś.
- Na wysokich górach Himalajach...
- Jasiu!
- Słoń powiesił się na trąbie.
- Aha.
- I jajami w skałę rąbie.