Egzamin z filozofii. Profesor mówi do studenta:
- Proszę obejść stół dookoła. Student wykonuje polecenie.
Profesor:
- Proszę indeks, dwója!
Następny student - podobnie. Profesor do kolejnego:
- Proszę obejść stół dookoła.
- A w którą stronę?
Profesor:
- Pan zaliczył.
- Proszę obejść stół dookoła. Student wykonuje polecenie.
Profesor:
- Proszę indeks, dwója!
Następny student - podobnie. Profesor do kolejnego:
- Proszę obejść stół dookoła.
- A w którą stronę?
Profesor:
- Pan zaliczył.
Idzie baca do sklepu mięsnego i pyta:
- Cy jest kiełbasa?
- Jest. Beskidzka.
- Bez cego???
- Cy jest kiełbasa?
- Jest. Beskidzka.
- Bez cego???
Córka przyprowadza matkę do lekarza:
- Proszę niech panienka się rozbierze
- Panie doktorze, ale to mama jest chora
- Proszę pokazać język?
- Proszę niech panienka się rozbierze
- Panie doktorze, ale to mama jest chora
- Proszę pokazać język?
Siedzą dwie sowy na drzewie, jedna do drugiej mówi:
- Chuuuuu, chuuuuu.
- No weź mnie nie strasz.
- Chuuuuu, chuuuuu.
- No weź mnie nie strasz.
Zostałem aresztowany za zrobienie dowcipu w pracy. Policja powiedziała, że to nieważne, czy to Prima Aprilis - to nadal jest gwałt.