Wraca mąż do domu zastaje swoją żonę nago.
- Co ty robisz? - pyta żonę
- No bo ja nie mam się w co ubrać.
Mąż zagląda do szafy.
- Jak to 1 sukienka, 2 sukienka, 3 sukienka, cześć Franek, 4 sukienka...
- Co ty robisz? - pyta żonę
- No bo ja nie mam się w co ubrać.
Mąż zagląda do szafy.
- Jak to 1 sukienka, 2 sukienka, 3 sukienka, cześć Franek, 4 sukienka...
Facet dzwoni do pizzeri:
- Dzień dobry, o co chodzi?
- Moja żona zatruła i umarła po waszej pizzy z grzybami.
- Przepraszamy.
- Nie trzeba. Poproszę trzy dla teściowej.
- Dzień dobry, o co chodzi?
- Moja żona zatruła i umarła po waszej pizzy z grzybami.
- Przepraszamy.
- Nie trzeba. Poproszę trzy dla teściowej.
Jasiu siedzi na ławce w parku i płacze. Ludzie go pytają:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mi wyleciał ząb.
- I to taki wielki powód do płaczu?
- Ale to był ostatni!
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mi wyleciał ząb.
- I to taki wielki powód do płaczu?
- Ale to był ostatni!
Idzie człowiek przez most i widzi policjanta wyrywającego płyty z chodnika i rzucającego je do rzeki. Oburzony mówi:
- Jak panu nie wstyd! Pan, stróż porządku dewastuje chodnik!
- Co tam chodnik - odpowiada policjant - Patrz pan, rzucam kwadraty, a tam się kółka robią!
- Jak panu nie wstyd! Pan, stróż porządku dewastuje chodnik!
- Co tam chodnik - odpowiada policjant - Patrz pan, rzucam kwadraty, a tam się kółka robią!
Rozmawiają dwie blondynki i jedna się chwali:
- Pomalowałam sobie paznokcie korektorem.
A druga na to:
- Fajnie, a na jaki kolor?
- Pomalowałam sobie paznokcie korektorem.
A druga na to:
- Fajnie, a na jaki kolor?