Spotyka się trzech kumpli: Jacek, Michał i Jasiu. I zaczynają się przechwalać:
Jacek: A mój tata jest murarzem i jedną ręką może przewrócić dom.
Michał: Phii! Mój tata jest żołnierzem i może jedną ręką przewrócić dwa domy!
Jasiu: A mój tata jedną ręką zatrzyma pędzący pociąg!
Michał i Jacek: A kim twój tata jest?
Jasiu: Maszynistą!
     35
- Mamusiu, jezdem w ciąży.
- Bój się Boga! Dwa miesiące przed maturą, a ty mówisz "jezdem"?
     100
Na polowaniu zdarzył się wypadek. Ofiarę odwieziono do pobliskiego szpitala...
- Panie doktorze, będzie żył?
- Ten postrzał w dupę to może by przeżył, ale czemu żeście go wypatroszyli?!
     68
Pani na lekcji mówi do dzieci:
- Teraz pocieramy rączki... I co widzicie?
- Czarne wałeczki, proszę Pani.
     69
Blondynka jedzie windą. Nagle wchodzi jakiś facet i mówi
- Na drugie?
Na to blondynka:
- Krystyna
     80
Kostnica. Facet robi sekcje zwłok. Odkrywa nieboszczyka, i patrzy z niedowierzaniem na ogromne przyrodzenie denata.
Postanawia pokazać je żonie. Odcina i chowa do torby. Po powrocie wita się z żoną i mówi:
- Coś ci pokażę... Ale zapewniam cię, że takiego jeszcze w życiu nie widziałaś.
Pokazuje jej "zdobycz", na co przerażona żona:
- O nie! Franek nie żyje!
     61