Rozmowa telefoniczna:
- Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki?
- Na bazarze jesteś, skarbie?
- Nie, w aptece.
     25
Jedna mrówka do drugiej na pustyni:
- Nie czuję nóg.
- To powąchaj moje.
     32
Przychodzi pijak do domu, ale żona go nie chce wpuścić.
Puka więc do sąsiadów, a tam otwiera mu ich mały synek i mówi:
- Rodziców nie ma w domu.
- To nic, czy przyniósłbyś mi szklankę wody?
Chłopiec po chwili przychodzi ze szklanką, pijak wypił duszkiem, ale mówi:
- Przynieś jeszcze jedną.
Chłopiec przyniósł tylko pół. Na to pijak:
- Chciałem całą szklankę, dlaczego przyniosłeś pół?
- Bo do kranu nie dosięgnę, a z sedesu już wszystko wybrałem.
     41
Halo!? Policja? Jestem głodny! Przyślijcie posiłki!
     46
Naukowcy wynaleźli maszynę, która robi "bzzzz" gdy ktoś mówi kłamstwo.
Przychodzą trzy kobiety: blondynka, brunetka i ruda.
Wchodzi brunetka do pomieszczenia w którym jest przyrząd i mówi:
- Myślę że jestem piękna - Bzzzz!!!
Wchodzi ruda:
- Myślę że jestem mądra - Bzzzz!!!
Wchodzi blondynka:
- Myślę... - Bzzzz!!!
     60
Co to jest "nic"?
- Pół litra na dwóch.
     83