Na zajęciach profesor zadaje pytanie:
- Co wy będziecie robić po tych studiach, jak wy nic nie potraficie?
Z sali pada odpowiedź:
- To samo co pan, wykładać.
     52
Jasiu siedzi z mamą na balkonie i nagle widzi przechodzących kuzyna i kuzynkę.
- Mamo, mamo tam idzie kuzyn i kuzynka!
- Nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko KUZYNOSTWO
Kilka minut później...
- Mamo, mamo tam idzie ciocia i wójek!
- Nie mówi się ciocia i wójek tylko WÓJOSTWO
kilka minut później...
- Jasiu, popatrz tam idzie dziadek i babcia!
- Och mamo! NIE MÓWI SIĘ DZIADEK I BABCIA TYLKO DZIADOSTWO!
     92
Wpada koń do baru, siada na jednym z wysokich stołków i mówi:
- Barman! Małe jasne proszę!
Barman podał mu piwo, koń wypił, zapłacił i poszedł.
Podchmielony facet ze stołka obok zbliża głowę do barmana i mówi pól-szeptem :
- Dziwne, nie...?
A barman:
- Dziwne... zawsze pił duże jasne...
     60
Wnuczek rozmawia z babcią:
- Babciu czym ty do nas przyjechałaś?
- Pociągiem, a dlaczego pytasz?
- Bo tata mówi, że cię diabli przynieśli.
     36
Co świadczy o wyższości socjalizmu nad kapitalizmem?
- W krajach socjalistycznych robotnicy są właścicielami fabryk, a w kapitalizmie zaledwie samochodów.
     120
Anestezjolog do pacjenta leżącego na stole operacyjnym:
A: Pan ta operacje to prywatnie czy przez kasę chorych?
P: Kasa chorych...
A: Aaaa, kotki dwa, szarobure....
     32