Pani w szkole pyta Jasia:
- Jasiu znasz może Kochanowskiego, Mickiewicza albo Reja?
- A zna pani Łysego, Grubego i Zenka?
- Nie.
- No to co mnie tu pani swoją bandą straszy?
- Jasiu znasz może Kochanowskiego, Mickiewicza albo Reja?
- A zna pani Łysego, Grubego i Zenka?
- Nie.
- No to co mnie tu pani swoją bandą straszy?
Żona zwraca się do męża:
- Wychodzę na minutkę do sąsiadki. Nie zapomnij zamieszać bigosu co pół godziny.
- Wychodzę na minutkę do sąsiadki. Nie zapomnij zamieszać bigosu co pół godziny.
Pani na lekcji języka polskiego pyta Jasia:
- Jasiu podaj dwa zaimki osobowe.
- Kto? Ja?
- Bardzo dobrze szóstka.
- Jasiu podaj dwa zaimki osobowe.
- Kto? Ja?
- Bardzo dobrze szóstka.
Generał na apelu mówi do żołnierzy:
- Żołnierze! Wódka zabija!
Żołnierze na to:
- My się śmierci nie boimy!
- Żołnierze! Wódka zabija!
Żołnierze na to:
- My się śmierci nie boimy!
- Kochany, jaki kostium kąpielowy mam kupić: jednoczęściowy czy bikini?
- Jednoczęściowy. Z dziurkami na oczy.
- Jednoczęściowy. Z dziurkami na oczy.