Do kliniki dentystycznej przychodzi Niemiec, wchodzi do gabinetu jednego ze stomatologów i pyta:
- Ile kosztuje wyrwanie zęba bez znieczulenia?
- 30 euro.
- A ile ze znieczuleniem?
- 50 euro.
- Poproszę w takim razie ze znieczuleniem.
Dentysta aplikuje Niemcowi znieczulenie i prosi, by ten poczekał przed gabinetem 10 minut, aż znieczulenie zacznie działać. Ponieważ mija pół godziny, a pacjent się nie pojawia, wyrwiząb wychodzi zdziwiony przed gabinet i spotyka tam swojego kolegę, dentystę z gabinetu obok, który mu opowiada:
- Wyobraź sobie, miałem przed chwilą pacjenta. Ależ to był twardziel! Uparł się, że chce rwać zęba bez znieczulenia, a kiedy mu go rwałem, nawet się nie skrzywił!
     42
Jeden facet pyta drugiego faceta:
- Czym pan się tak martwi?
- Żmija ugryzła teściową.
- No i co się stało?
- Żmija zdechła.

     1053
Jasiu do mamy:
- Mamo, zgadnij, co było dziś w przedszkolu na obiad.
- Nie wiem.
- Coś na "klu".
- Kluski?
- Nie, klupnik.
     54
Wątki z protokołów zgłoszeniowych PZU - opisy wypadków samochodowych:
- Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ten pan gruchnął w dach mojego samochodu.
- Ten chłopak na drodze był jednocześnie wszędzie i nigdzie. Musiałem wielokrotnie skręcać zanim go trafiłem.
- przejeździłem 40 lat i ze zmęczenia zasnąłem.
     66
Na wystawę sprzętu do obróbki drewna w Szwecji przyjechała również delegacja ze Związku Radzieckiego.
Chodzą, oglądają, nagle patrzą: piła motorowa.
Podchodzą i pytają: - A szto eta?
Na to Szwed: - To jest piła, którą drwal może ściąć nawet 50 drzew dziennie.
- O! Naprawdę?!
Ruscy pogoworili między sobą i, dawaj, zakupili piłę.
Ale wracają po tygodniu z reklamacją.
- Ty, Szwed! Ty nas oszukał! Najtęższy drwal w naszej tajdze to góra trzy drzewa dziennie dał radę tą piłą ściąć!
Szwed zdziwiony mówi:
- Niemożliwe... - wziął piłę w ręce, pociągnął, piła odpaliła.
A na to Ruski:
- Ty! Sasza! Smatri! Ona maje motor!
     18
Święta. Dwie blondynki jada po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:
- Wiesz co? Zimno mi? Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
     62