W akademiku w pokoju studenckim trwa impreza. Biesiadnicy raz po raz wznoszą toast:
- Za Edka, żeby zdał! W pewnej chwili otwierają się drzwi i wchodzi Edek.
- I co Edek, zdałeś?
- Zdałem, tylko jednej nie przyjęli, bo miała obita główkę.
     69
Stoi facet na parapecie jedenastego piętra z zamiarem skoku, ale stwierdził, że jest za wysoko, chciał się wycofać ale poslizgnął się i wypadł. Leci i krzyczy:
- Boże spraw żebym przeżył, nie będę pił, palił, przeklinał i kłamał.
Spadł, podniósł się, otrzepał i mówi:
- Człowiek w szoku to takie głupoty gada...
     115
Przychodzi polityk do lekarza. Lekarz pyta:
- Co panu dolega?
Polityk na to:
- Niech pan zgadnie!
- Wiem! Żyje pan!
     212
Do drzwi posiadłości hrabiego puka żebrak. Otwiera pan domu:
- Dobrodzieju, od trzech dni nie widziałem mięsa...
- Janie, spełnij dobry uczynek i pokaż temu panu kawałek mięsa.
     46
long long ago
     112
- Hrabino!!! - mówi Jan:
- Hrabia leży na łożu i nie oddycha.
A na to Hrabina:
- Zawsze był leniwy...
     183