Po długim pobycie w szpitalu na wykład przychodzi student, nie wyróżniający się inteligencją. Profesor wita go słowami:
- Ooo! Już pan nie ma gipsu na nodze?
- Nie mam. Nawet chodzi mi się znacznie lepiej niż przed złamaniem nogi!
- Rozumiem. Teraz jeszcze przydałoby się panu doznać lekkiego wstrząsu mózgu.
     63
Dlaczego się smucisz?
- Bo będę ojcem?
- Ale to jest powód do radości!
- Niby tak, ale nie wiem jak powiedzieć o tym żonie.
     46
Stoi bociek na skale i ćpa maryśkę, po chwili rzuca się w dół. Widzi to wilk i mówi do boćka:
- Bociek ale z ciebie luzak daj mi trochę.
Wilk naćpany wchodzi na skałę i rzuca się. Podlatuje do niego bociek i mówi:
- Wilk, ty masz skrzydła?
A wilk odpowiada:
- Nie.
Bociek do niego:
- Ale z ciebie luzak, wilku!
     44
Co się otrzyma po skrzyżowaniu słonia z kangurem?
- Ogromne dziury w całej Australii.
     70
Student udał się do lekarza. Po badaniach dowiedział się, że już długo nie "pociągnie". Zapytał, ile jeszcze czasu mu zostało.
- Miesiąc - odpowiedział lekarz.
Student się zastanowił:
- Jeszcze miesiąc przeżyć..., ale za co?
     52
Mąż przyniósł wypłatę i położył ja przed lustrem.
Mówi do żony:
- To co przed lustrem moje, a co w lustrze twoje.
Żona rozebrała się do naga, stanęła przed lustrem i oznajmia mężowi:
- Ta co w lustrze twoja, a co przed lustrem sąsiada z dołu...
     51