Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę.
- Pan całujesz moją córkę! Spodziewam się, że wiesz pan, co teraz powinien zrobić szanujący się mężczyzna?!
- Wiem doskonale, czekam tylko, aż zostawi nas pan wreszcie samych...
     55
Koledzy rozmawiają na rybach:
- ... no i wtedy powiedział, że będę zarabiał dwa tysiące na rękę.
- Co ty na to?
- Odpowiedziałem mu: dobrze, ale ja mam dwie ręce...
     3
Przed sklepem w lesie stoi w kolejce mnóstwo zwierząt: niedźwiedzie, lisy wilki, jeże itp. Przez kolejkę przepycha się zając. Rozpycha inne zwierzęta łokciami, wreszcie jest na początku kolejki! W tym momencie łapie go niedźwiedź i mówi: "Ty zając, gdzie się wpychasz?! Na koniec!" I mach! rzuca go na koniec kolejki. Zając znowu się przepycha, ale znowu łapie go niedźwiedź i odrzuca na koniec. Zając powtarza swój wyczyn jeszcze kilka razy, ale za każdym razem niedźwiedź wyrzuca go na koniec. Wreszcie obolały Zając otrzepuje się z kurzu i mówi do siebie:
- Nie to nie. Nie otwieram dzisiaj sklepu!
     114
Z zeszytów szkolnych:
- Górnik pogłaskał konia po głowie i cicho zarżał.
- Car się zlitował i zamienił mu karę śmierci na żywot wieczny.
- Ludność Italli wzrasta szybko dzięki odwadze jej mieszkańców.
- Husaria to ciężka jazda z piórami na przełomie XVI i XVII w.
- Homo sapiens - jest nim obecnie człowiek.
- Cały ciężar utrzymania chłopa w Egipcie spadał na barki kobiet.
- Gdy nadszedł dzień wesela, Boryna ruszył na pannę młodą.
- Głównym składnikiem krwi są czerwone ciałka zieleni.
- Indianie zabijali i skalpowali, co popadnie.
- Gipsu używamy do leczenia narciarzy.
     85
Blondynka dzwoni do pizzerii i zamawia pizze:
- Ma ile kawałków kroić na 6 czy na 12? - pyta kucharz
- Na 6. 12 kawałków nie zjem. - odpowiada blondi
     28
Dlaczego blondynka zbiera w wiezieniu butelki?
- Bo chce wyjść za kaucją.
     44