Przychodzi baba do lekarza ze szkłem w głowie i siekierą w plecach.
- Co pani jest?
- Szklarska Poręba.
- Co pani jest?
- Szklarska Poręba.
- Janie, czy u nas w ubikacji sa dwa sznurki, czy jeden?
- Jeden.
- W takim razie znowu załatwiłem się pod zegarem.
- Jeden.
- W takim razie znowu załatwiłem się pod zegarem.
Mama pyta się Jasia:
- Jasiu, jaki przedmiot w szkole najbardziej lubisz?
- Dzwonek, mamo.
- Jasiu, jaki przedmiot w szkole najbardziej lubisz?
- Dzwonek, mamo.
- Jasiu dlaczego próbujesz wejść do tego kontaktu?!
- Noo, bo tata powiedział żebyśmy byli w kontakcie.
- Noo, bo tata powiedział żebyśmy byli w kontakcie.
Oprowadza baca turystów po Tatrach, opowiada im o okolicy, pokazuje widoki. W końcu dodaje że Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące. Turyci pytają skąd wie to tak dokładnie.
- A no panocku trzy miesiąc temu był tu taki naukowiec dochtór i mówił, że Tatry mają dwa miliony lat.
- A no panocku trzy miesiąc temu był tu taki naukowiec dochtór i mówił, że Tatry mają dwa miliony lat.