Wykład z fizyki dla I roku chemii:
Profesor na wykładzie przepisywał skrypt na tablicę. Pewnego dnia (wszyscy tradycyjnie nie notowali, tylko co najwyżej trzymali otwarte skrypty) narysował wykres i kółko na nim. Cała sala patrzy z nieukrywanym zaskoczeniem na profesora, bo nikt czegoś takiego tam nie miał. Profesor zauważył to, spojrzał uważniej na swoją książkę, po czym zmazał kółko, mówiąc:
- Przepraszam, kubek mi się odbił.
     60
- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat - zaapelował papież Benedykt XVI.
- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli islamiści.
     59
Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Pija ostro. O kolo północy:
- Wiesz stary, muszę już iść.
- A daleko masz?
- Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
- Tak? Ja też mieszkam na Matejki. Dwanaście.
- Co ty!? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójka na parterze.
- Zaraz... To Ja mieszkam pod dwójka!
- Chwila....... JACUŚ?
- TATA???????
     87
Na lekcji pani prosi dzieci o napisanie wierszyka o morzu. Po chwili zgłasza się Jaś i czyta:
- Nad brzegiem morza stała dziewczyna hoża. Nogi miała jak słupy, poziom wody jej sięgał do kolan.
- Jasiu, źle! W ostatniej linijce nie udało Ci się znaleźć rymu.
- Wody przybędzie, to i rym będzie.
     16
Tylko pani z dziekanatu może więcej niż Chuck Norris.
     46
Siedzi facet u dentysty. Tamten coś dłubie, wierci i nagle pyta:
- I co, przerwa na papierosa?
- Eeheeee
No i wybił mu jedynkę.
     63