Pływa sobie żółw po powierzchni morza i relaksacyjnie macha łapkami. Wkoło niego pływa rekin i uważnie przygląda się żółwiowi. Żółw pływa tak, jakby nigdy nic. Nagle rekin nie wytrzymał, podpłynął i odgryzł żółwiowi nogę. Żółw spojrzał na rekina z wyrzutem i mówi:
- No bardzo śmieszne!
- No bardzo śmieszne!
Dlaczego kawaler i żonaty zazdroszczą sobie nawzajem?
- Obaj myślą, ze ten drugi częściej się bzyka.
- Obaj myślą, ze ten drugi częściej się bzyka.
Żona mówi do pijanego Wacka:
- Codziennie przychodzisz do domu pijany! Idź na cmentarz, zobacz ilu młodych ludzi od wódki umarło!
Na drugi dzień Wacek znów wtacza się do domu i mówi:
- Byłem na cmentarzu, przeczytałem wszystkie szarfy na grobach: "Od żony" "Od sąsiadów" "Od rodziny ....." ale nie było "OD WÓDKI".
- Codziennie przychodzisz do domu pijany! Idź na cmentarz, zobacz ilu młodych ludzi od wódki umarło!
Na drugi dzień Wacek znów wtacza się do domu i mówi:
- Byłem na cmentarzu, przeczytałem wszystkie szarfy na grobach: "Od żony" "Od sąsiadów" "Od rodziny ....." ale nie było "OD WÓDKI".
Buldog szczeka na jamniczkę siedzącą na parapecie okna:
- No, zeskocz tu do mnie mała...
- O, nie - odszczekuje jamniczka - potem będę miała taką mordę jak ty...
- No, zeskocz tu do mnie mała...
- O, nie - odszczekuje jamniczka - potem będę miała taką mordę jak ty...
Pacjent do lekarza:
-Doprawdy, nie wiem jak się panu odwdzięczyć...
-Bez przesady. Dobrze pani wie...
-Doprawdy, nie wiem jak się panu odwdzięczyć...
-Bez przesady. Dobrze pani wie...