W nocy o 3.00 pielęgniarka budzi pacjenta:
- Panie Kowalski niechże się pan obudzi!
Mocno jeszcze zaspany pacjent pyta:
- Tak siostro, co się stało?
Pielęgniarka na to:
- Zapomniałam dać panu tabletki na sen!
     55
Facet u kochanki (maż na delegacji), a tu nagle klucz w zamku grzebie...
Babka, niewiele myśląc, mówi mu:
- Stań na środku, tak jak jesteś - goły, a ja powiem staremu, że taka statuę kupiłam.
Maż wchodzi, rozgląda się, zauważa:
- A to co?!
- No... kupiłam taka statuę, znajomi też maja, teraz taka moda...
Maż machnął ręka i poszedł spać. Żona też. W środku nocy maż wstaje, idzie do kuchni, wyciąga chleb, smaruje masełkiem, kładzie szyneczkę, serek,
ogóreczka... podchodzi do statuy i wręcza ze słowami:
- Masz, ja tak trzy dni stałem, żeby choć ku... nakarmiła...
     72
Turysta wynajmując pokój u gazdy w Zakopanem, zastrzega się:
- Cena jest wygórowana, ale niech tam, tylko żeby był spokój, i żadnych dzieci!
- Tu nima zadnych dzieci panocku...
Rano słychać potworny hałas i z poddasza zbiega wrzeszcząc niemiłosiernie wataha rozbrykanych dzieciaków. Oburzony turysta idzie do gazdy.
- Gazdo, miało nie być żadnych dzieci!
- Panocku, to nie dzieci, ino diabły wcielone!
     57
Mówi żona do męża informatyka:
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak.
- Ok, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.
     87
U dentysty:
- Ile kosztuje ekstrakcja zęba?
- 50 PLN.
- 50 PLN za kilka minut pracy?!
- Mogę wyrywać powoli jeśli pan chce.
     44
Przychodzi baba do lekarza:
- Coś mnie w stawie szczypie.
A na to lekarz:
- Podejrzewam raka
     17