Babcia mówi do Jasia:
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką?
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką?
Przychodzi baba do lekarza z nogą w gipsie i mówi:
- Panie doktorze kopnął mnie prąd
- To czemu ma pani złamaną nogę?
- Bo mu oddałam.
- Panie doktorze kopnął mnie prąd
- To czemu ma pani złamaną nogę?
- Bo mu oddałam.
Para w łóżku:
- Kochanie, twoje piersi są jak rodzynki...
- Takie słodkie?
- Nie, takie pomarszczone.
- Kochanie, twoje piersi są jak rodzynki...
- Takie słodkie?
- Nie, takie pomarszczone.
Pani pyta się Jasia:
- Jasiu, czemu spóźniłeś się do szkoły?
- To przez ten znak.
- Jaki znak?
- Zwolnij, szkoła!
- Jasiu, czemu spóźniłeś się do szkoły?
- To przez ten znak.
- Jaki znak?
- Zwolnij, szkoła!
Informatyk podrywa dziewczynę:
- Chcesz herbaty?
- Nie
- Kawy?
- Nie!!
- Hm, może wódki?
- NIE!!!
- Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują...
- Chcesz herbaty?
- Nie
- Kawy?
- Nie!!
- Hm, może wódki?
- NIE!!!
- Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują...