Do baru wchodzi kaczka. Wskakuje na krzesło i mówi do barmana:
- Setę i śledzia!
Barman zaskoczony podaje kaczce gorzale i śledzia, kaczka wypija, wciąga śledzika i mówi do barmana:
- Słuchaj stary jestem majstrem - murarzem na budowie opodal tego baru i przez jakiś czas bede tutaj wpadał około 15.00 na wódeczkę i śledzika... Pomyśl nad jakimś małym rabacikiem...
Tego samego dnia barman zadzwonił do zaprzyjaźnionego dyrektora cyrku:
- Janek! Nie dasz wiary! Przychodzi do mojego baru kaczka która mówi ludzkim głosem, pije gorzale i wciąga śledzie... Dyrektor chcąc zobaczyć to na własne oczy przyszedł do baru przed 15.00, siadł przy stoliku... W drzwiach
pojawia się kaczka. Wskakuje na krzesło i mówi ludzkim głosem do barmana:
- Jak zawsze wódeczkę i śledzika proszę... I jak tam? Przemyślałeś sprawę zniżki?
Do kaczki w tym momencie podchodzi dyrektor cyrku i mówi:
- Chce pana zatrudnić! jestem dyrektorem cyrku...
- Zaraz, zaraz... cyrku?
- Tak panie kaczko... cyrku
- Cyrk..hmmm... cyrk... to taki wielki namiot?
- Dokładnie...
- Z takimi drewnianymi ławeczkami?
- Właśnie
- Z taka okrągła areną z piachem i trocinami?
- Oczywiście!
- W takim razie po co wam murarz?
     66
Jąkała spotyka zmartwionego kolegę i pyta go o powód zmartwienia.
- Coooooo tyyyy taaaaaki zmarttttwwwionyyy?
- Bo muszę być operowany na prostatę.
Jąkała się zamyślił i po chwili pyta kolegę:
- Momomożesz mi popowieedziec co to jest tata prooostata?
- Nie wiem jakby Ci to powiedziec.. ale słuchaj, ja tak sikam jak ty mówisz.
     77
Po kilku dniach nieobecności Jasio zjawia się w szkole i z tornistra wyciąga jakąś kartkę.
Wychowawczyni pyta:
- Czy to usprawiedliwienie twojej nieobecności od rodziców??
- Nie, od porywaczy!
     55
Rozmawiają dwaj bankowcy:
- Wiesz, przez ten kryzys, to nie mogę spać, wiercę się całą noc, ale z nerwów nie daję rady zasnąć.
- A ja śpię jak niemowlę...
- No co Ty, naprawdę?! Jak to, jak niemowlę?!
- No po prostu, całą noc ryczę, a nad ranem sram w gacie...
     36
Nad brzegiem Nilu spotykają się dwa krokodyle.
- No i jak poszło dzisiaj polowanie?
- Zjadłem trzech Murzynów. A ty?
- Jednego Rosjanina.
- Nie wierzę! Chuchnij.
     90
Na lekcji języka polskiego:
- Jasiu, odmień przez osoby czasownik "iść".
- Ja idę... ty... idziesz, on idzie...
- Szybciej!
- Ja biegnę, ty biegniesz, on biegnie...
     48