Turysta jedzie samochodem przez Rosję, grzeje ile droga pozwala, nagle zatrzymuje go drogówka.
- No, nieładnie panie kierowco, nieładnie, dwukrotne przekroczenie prędkości, musicie napisać pisemne usprawiedliwienie....
- Ale jak to? To nie mandat?
- Nie, nie, usprawiedliwienie. Pisemne. Po rosyjsku.
- Ale ja nie znam rosyjskiego!
- No to się musicie nauczyć.
Gość włożył w prawo jazdy 20 $ i podał policjantowi. Policjant wziął, otworzył i mówi:
- I wy mówicie, że nie znacie rosyjskiego? A tu już pół usprawiedliwienia żeście napisali...
     60
Student zaprosił na randkę swoją przyjaciółkę. Spacerują po mieście i w pewnym momencie mijają elegancką restaurację.
- Ach, jaki niesamowity zapach... - wzdycha dziewczyna.
- Podoba ci się? Bo jeśli tak, to możemy przejść się tędy jeszcze raz.
     27
Jaka choroba jest najbardziej niebezpieczna?
- Miłość, bo od razu kładzie do łóżka...
     77
Trzy lwy spotkały się na pustyni. Pierwszy jęcząc mówi:
- Zjadłem Amerykanina z wrzodem żołądka i od wczoraj jestem chory.
Drugi odzywa się:
- Trzy dni temu zjadłem Polaka i do dziś meczy mnie kac.
Natomiast trzeci:
- A ja zjadłem Rosjanina i od tygodnia wymiotuje medalami.
     36
Przyszła nauczycielka do domu Jasia i skarży się jego ojcu:
- Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej klasie powiedział, że mnie przeleci.
- Zaraz się z nim rozprawię - powiedział ojciec i podszedł do otwartego okna.
- Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką?
- Nooo zdarzyło się.
- I obiecałeś, że ją przelecisz?
- Nooo tak.
- To co się szwędasz po ulicy? Chodź do domu! Ona już przyszła.
     141
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam się pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.
     34