- Sierżancie Kowalski, w nagrodę za Waszą służbę, dostajecie awans z drogówki do śledczej - już nie będziecie marznąć w radiowozie.
- Ale panie komendancie, litości! Ale ja... Ja się jeszcze buduję...
- Ale panie komendancie, litości! Ale ja... Ja się jeszcze buduję...
Podczas tańca z panem Hrabią pani Hrabina puściła bąka.
- Niech to zostanie między nami - mówi do Hrabiego
- A ja bym wolał by się rozeszło...
- Niech to zostanie między nami - mówi do Hrabiego
- A ja bym wolał by się rozeszło...
W komisariacie przesłuchiwani są mężczyźni podejrzani o kradzież:
- Gdzie pan mieszka? - pyta policjant pierwszego.
- Ja nie mam domu.
- A pan? - pyta drugiego.
- Naprzeciwko kolegi.
- Gdzie pan mieszka? - pyta policjant pierwszego.
- Ja nie mam domu.
- A pan? - pyta drugiego.
- Naprzeciwko kolegi.
Przychodzi blondynka do sklepu i kupuje 50, 60, 100, 200 kul na mole. Zdziwiony sprzedawca pyta:
- Po co pani tyle kul na mole?
- A co pan myśli że tak łatwo trafić mola?
- Po co pani tyle kul na mole?
- A co pan myśli że tak łatwo trafić mola?
Dwaj chłopcy podbiegają do policjanta:
- Panie Policjancie, szybko, nasz nauczyciel!
- Co się stało? Napadli go?
- Nie, on nieprawidłowo zaparkował.
- Panie Policjancie, szybko, nasz nauczyciel!
- Co się stało? Napadli go?
- Nie, on nieprawidłowo zaparkował.