- Kolekcjonuję dowcipy o sobie - rzekł Churchill do Stalina - Mam ich cały zeszyt..
- Ja też - odpowiedział Stalin - Mam ich cały łagier....
- Ja też - odpowiedział Stalin - Mam ich cały łagier....
Dzieci podchodzą do hrabiego spacerującego po parku i wskazując na zamek, pytają:
- Czy pan mieszka w tym zamku?
- Tak.
- A czy tam nie ma żadnego straszydła?
- Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.
- Czy pan mieszka w tym zamku?
- Tak.
- A czy tam nie ma żadnego straszydła?
- Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.
Kolega pyta Jasia:
- Jaki jest wasz nowy nauczyciel?
- Niewiele wie, ciągle o coś nas pyta.
- Jaki jest wasz nowy nauczyciel?
- Niewiele wie, ciągle o coś nas pyta.
- Gdybym kiedyś miał funkcjonować tylko dzięki jakiejś maszynie, to proszę, odłącz mnie.
- Nie ma sprawy.
- Ej, co ty robisz? Zostaw ten router!
- Nie ma sprawy.
- Ej, co ty robisz? Zostaw ten router!
Baca rozmawia z turystą:
- Zabiłem wczoraj 10 ćmów - mówi baca.
- Ciem? - poprawia turysta.
- Kapciem.
- Zabiłem wczoraj 10 ćmów - mówi baca.
- Ciem? - poprawia turysta.
- Kapciem.