Jasio podchodzi do ojca:
- Tato, słyszałem, że Twój tato był głupi.
- Chyba twój!
     70
- Panie doktorze, swędzi mnie całe ciało.
- A próbował się pan kąpać, jak mówiłem?
- Tak, wykąpałem się - dwa tygodnie było w porządku ale teraz znowu swędzi.
     59
Są trzy rodzaje ludzi:
1. Tacy co uczą się czytając
2. Tacy co uczą się obserwując
3. Cała reszta, która musi osobiście nasikać na elektryczne ogrodzenie
     52
W szkole:
- Hej, ty tam, pod oknem - kiedy był pierwszy rozbiór polski? Pyta nauczyciel.
- Nie wiem.
- A w którym roku była bitwa pod Grunwaldem?
- Nie pamiętam
- To co ty właściwie wiesz? Jak chcesz zdać maturę?
- Ale ja tu tylko kaloryfer naprawiam.
     10
Jedzie dziadek trabantem i nagle mu zgasł. Po paru dosłownie sekundach zatrzymuje się najnowszy model Ferrari. Kolo od Ferrari wyłazi z wozu i pyta, czy podholować. Dziadek oczywiście się zgadza.
- I pamiętaj dziadku, jeśli coś będzie nie tak, to zamigaj lewym migaczem - dziadek na to, że dobra. Pierwsze skrzyżowanie - czerwone światło. Po chwili podjeżdża najnowsze Porshe. Kolo od Ferrari został wyzwany do wyścigu a, że jego duma jest wielka, to nie mógł odmówić. Ruszyli. Po ok 5 kilometrach za rogiem stało dwóch policjantów i to co usłyszeli to tylko ziuuuuum, ziuuuum, ziuuum... Odzywa się pierwszy policjant:
- Ty, widziałeś tego Ferrari? Z 290 km/h jechał!
- A tego Porshe? Z trzy stówki miał!
- A tego trabanta? Migał, że będzie ich wyprzedzać...
     76
Mama pyta małego Jasia dresiarza:
- Synku masz coś do prania?
- Nie, pranie jest spoko.
     41