Rozmawiają Stalin z Trumanem:
Truman:
- U mnie to jest demokracja, nie to co u Ciebie! U mnie każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć "PRECZ Z TRUMANEM!"
- Chwileczkę, odpowiada Stalin. U mnie też jest demokracja! U mnie też każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć: "PRECZ Z TRUMANEM!"
Truman:
- U mnie to jest demokracja, nie to co u Ciebie! U mnie każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć "PRECZ Z TRUMANEM!"
- Chwileczkę, odpowiada Stalin. U mnie też jest demokracja! U mnie też każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć: "PRECZ Z TRUMANEM!"
Po nocy poślubnej młoda żona chwali sie matce:
- Mamo! Zrobiliśmy to 2 razy!
Ta to ma szczęście - pomyślała matka. Po tygodniu córka chwali się matce:
- Mamo! ostatnio było 8 razy!
- Matka z niedowierzaniem kręci głową. Ale gdy po dwóch tygodniach matka dowiedziała się, że ostatnio było 20 razy kazała mężowi pogadać z zięciem.
- Słuchaj - mówi - musisz się trochę opanować bo mi córkę zmarnujesz!
- Niech się tata nie boi - ona liczy tam i z powrotem...
- Mamo! Zrobiliśmy to 2 razy!
Ta to ma szczęście - pomyślała matka. Po tygodniu córka chwali się matce:
- Mamo! ostatnio było 8 razy!
- Matka z niedowierzaniem kręci głową. Ale gdy po dwóch tygodniach matka dowiedziała się, że ostatnio było 20 razy kazała mężowi pogadać z zięciem.
- Słuchaj - mówi - musisz się trochę opanować bo mi córkę zmarnujesz!
- Niech się tata nie boi - ona liczy tam i z powrotem...
Z zeszytów szkolnych:
- Grzyby składają się z kapelusza, trzonu i robaków.
- Chciałbym mieć taki zawód jak mój tata, który jest na rencie.
- Całka całki to jak córka córki czyli wnuczka.
- Działalność polityczna ks. Robaka polegała na tym, że często odwiedzał karczmy.
- Doprowadzając do wszystkich zakątków pokarmy, krew pełni rolę kelnera.
- Cesarz Klaudiusz był nieśmiały, wiec nie odważył się zabić swojej żony.
- Kobiety z braku czegoś innego podniecała na wyspie ogień.
- Gdy go Basia ujrzała - zapłodniła się i spuściła oczy.
- Do chorób zawodowych zaliczamy: pylicę, gruźlicę i rzeżączkę.
- Gdy przyjrzymy się uważnie ogonowi żaby, to zauważymy że ona całkiem go nie ma.
- Grzyby składają się z kapelusza, trzonu i robaków.
- Chciałbym mieć taki zawód jak mój tata, który jest na rencie.
- Całka całki to jak córka córki czyli wnuczka.
- Działalność polityczna ks. Robaka polegała na tym, że często odwiedzał karczmy.
- Doprowadzając do wszystkich zakątków pokarmy, krew pełni rolę kelnera.
- Cesarz Klaudiusz był nieśmiały, wiec nie odważył się zabić swojej żony.
- Kobiety z braku czegoś innego podniecała na wyspie ogień.
- Gdy go Basia ujrzała - zapłodniła się i spuściła oczy.
- Do chorób zawodowych zaliczamy: pylicę, gruźlicę i rzeżączkę.
- Gdy przyjrzymy się uważnie ogonowi żaby, to zauważymy że ona całkiem go nie ma.
Rodzice Jasia wybrali się na wywiadówkę do szkoły. Podczas zebrania wychowawca oznajmia im, że ich syn ma wiele zagrożeń.
Ojciec się pyta nauczycielki:
- Powiedz mi proszę, czy on ma szanse zostać papieżem mając 1 z matmy?
Ojciec się pyta nauczycielki:
- Powiedz mi proszę, czy on ma szanse zostać papieżem mając 1 z matmy?