Wchodzi mężczyzna do kawiarenki internetowej i pyta:
- Czy są wolne komputery ?
- Nie, mamy same szybkie.
     78
- Babciu, jak ci smakował cukierek?
- Bardzo dobry.
- Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a tobie smakował...
     75
- Ten wasz Jasiu, to już dziesięć lat uczy się grać na trąbce. Czy odniósł już jakieś sukcesy?
- Tak, nawet międzynarodowe.
- Ooo! Naprawdę?
- Tak. Przez niego już dwie rodziny uciekły do Niemiec.
     75
Siedzi sobie spokojnie facet na rybkach i wpatruje się w spławik, aż tu nagle po spławiku przepływa motorówka z narciarzem wodnym. I tak ze trzy razy. Gość nie wytrzymał, wziął kamień, wziął zamach i rzucił trafiając narciarza. Ten poszedł na dno. Wędkarz myśli chwilę i czeka aż ten wypłynie. Po kilku minutach nie wytrzymał, rzucił wszystko i próbuje wyłowić trafionego przez siebie ?sportowca?. Wyciąga ciało na brzeg i od razu zaczyna reanimację: usta-usta, itp.
Podpływa na brzeg zmartwiona całym faktem ekipa motorówki i z dużym zaciekawieniem pytają wędkarza, co on takiego robi.
- Jak to co? Reanimuję, a co, coś nie tak?
- Wszystko OK, ale nasz miał narty a ten ma łyżwy.
     113
- Co to jest blondynka pod prysznicem?
- Czysta głupota
     88
Nauczyciel polecił uczniom napisać wypracowanie na temat: "Jak trzeba się uczyć?".
Jasio napisał: "Im więcej się człowiek uczy, tym więcej umie. Im więcej umie, tym więcej zapomina. Im więcej zapomina, tym mniej umie. Im mniej umie, tym mniej zapomina. Więc po co się uczyć?!?".
     27