Na ławce w parku siedzi dresiarz jada cukierek za cukierkiem. Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi :
- Młodzieńcze, wiesz, że jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Dres popatrzył na gościa i odpowiedział :
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?
- Nie, on się po prostu nie wtykał nosa w nie swoje sprawy.
     101
Idzie blondynka ulicą, śmieje się, a co chwilę macha ręką. Zaciekawiony policjant pyta:
- Dlaczego pani się śmieje?
- Bo opowiadam sobie kawały.
- A dlaczego pani co chwilę macha ręką?
- Bo niektóre już znam!
     70
- Chcemy waszego dobra! - powiedział premier do Polaków.
Zaniepokojeni Polacy zaczęli ukrywać swoje dobra w bezpiecznych miejscach.
     63
Do FSO na Żeraniu przybiega uradowany klient.
- Dostałem talon na małego fiata! Kiedy go mogę odebrać?
- Za 10 lat, to najbliższy termin.
- A rano, czy po południu?
- A co za różnica?
- No bo rano będą mi zakładać telefon.
     65
- Dlaczego niektóre kobiety nie noszą pierścionków, naszyjników, kolczyków, broszek?
- Bo wyszły za mąż z miłości.
     23
Co mówi blondynka gdy widzi kontakt?
- Biedna świnko, czemu Cię zamurowali?
     33