Wchodzi żul do sklepu i mówi:
- Poproszę wino
- Jakie ?
- Nie oszukujmy się, najtańsze.
- Poproszę wino
- Jakie ?
- Nie oszukujmy się, najtańsze.
Przychodzi baba do lekarza i się skarży:
- Panie doktorze... wszyscy mnie lekceważą!
- Następny proszę...
- Panie doktorze... wszyscy mnie lekceważą!
- Następny proszę...
Jedzie kierowca nową Beemką, a że auto dobre to jedzie 120... 160... nagle z za zakrętu wyłania się furmanka i rozpierdziuuuu... kierowca nie wyrobił! Wysiada z auta, patrzy - konie zmasakrowane, no to je dobił, żeby się nie męczyły. Podchodzi do bacy ze strzelbą w dłoni i pyta:
- Baco, jak z Wami?
Na to baca, przykrywając urwane obie nogi:
- Nawet mnie nie drasnęło!
- Baco, jak z Wami?
Na to baca, przykrywając urwane obie nogi:
- Nawet mnie nie drasnęło!
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wiesz w tej katastrofie zginęło 100 osób!
- To na stare milion - mówi druga
- Wiesz w tej katastrofie zginęło 100 osób!
- To na stare milion - mówi druga