Pan Hrabia po późnej pobudce schodzi do salonu i mówi:
- Janie, zasłałem łóżko.
- To bardzo dobrze, panie Hrabio.
- Nie bałdzo, nie bałdzo...
- Janie, zasłałem łóżko.
- To bardzo dobrze, panie Hrabio.
- Nie bałdzo, nie bałdzo...
Rozmawiają dwaj przyjaciele.
- Ty chciałeś porozmawiać z żoną o oszczędzaniu?
- Tak, rozmawialiśmy na ten temat.
- No i z jakim rezultatem?
- Od tego czasu ja nie palę i nie piję.
- Ty chciałeś porozmawiać z żoną o oszczędzaniu?
- Tak, rozmawialiśmy na ten temat.
- No i z jakim rezultatem?
- Od tego czasu ja nie palę i nie piję.
Starszy pan dyktuje swoją ostatnią wolę notariuszowi:
- ...a ostatnim moim życzeniem jest, aby na moim pogrzebie zagrał jakiś znany skrzypek.
- A jakie utwory życzy sobie szanowny pan usłyszeć?
- ...a ostatnim moim życzeniem jest, aby na moim pogrzebie zagrał jakiś znany skrzypek.
- A jakie utwory życzy sobie szanowny pan usłyszeć?
Student udał się do lekarza. Po badaniach dowiedział się, że już długo nie "pociągnie". Zapytał, ile jeszcze czasu mu zostało.
- Miesiąc - odpowiedział lekarz.
Student się zastanowił:
- Jeszcze miesiąc przeżyć..., ale za co?
- Miesiąc - odpowiedział lekarz.
Student się zastanowił:
- Jeszcze miesiąc przeżyć..., ale za co?