- Janie - mówi hrabina do lokaja - hrabiego boli gardło. Proszę mu ukręcić ze dwa jajka...
- AAAAuuuuaaaa!
     45
Baba umarła i nie przychodzi już do lekarza, więc lekarz udaje się na jej grób. I słyszy zduszony głos:
- Panie doktorze, ma pan coś na robaki?
     21
Był sobie kowboj, który postanowił się ustatkować. Kupił sobie konia i się ożenił. Gdy wracał z żoną wozem do domu koń się potknął. Kowboj podszedł do niego, pokazał palec i powiedział "raz"...Jadą dalej, koń, biedaczysko znów się potknął. Kowboj podszedł do niego, pokazał dwa palce i powiedział "dwa"... Gdy ujechali spory kawałek koń znów się potknął. Kowboj tym razem pokazał mu trzy palce, powiedział "trzy" i go zastrzelił. Żona oburzona zaczęła na niego krzyczeć, że co on sobie wyobraża, mógł przecież nauczyć konia... Kowboj podszedł do niej, pokazał palec i powiedział "raz".
     26
Koło kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna. Ona patrząc na niego z pogardą mówi:
- Aleś się pan uchlał!
- A pani jest strasznie brzydka!
I dodaje z triumfem:
- A ja jutro będę trzeźwy!
     83
Ten sam turysta w nastepne wakacje zachodzi w deszczu do bacówki, baca gościnnie częstuje go gorącą strawą, turysta zajadając spostrzega że do talerza leci mu z góry woda...
- Baco dach ci przecieka.
- Wim...
- To dlaczego nie naprawisz??
- Ni mogę, przecież dysc pada.
- To dlaczego nie naprawisz kiedy nie pada??
- A bo wtedy nie cieknie...
     52
Konduktor pyta blondynkę:
- Czy kupiła Pani bilet swojemu psu?
A blondynka na to:
- Przepraszam bardzo, to nie pies tylko suka!
     200