Wiecie jak się nazywa Ruski ksiądz?
- Pop.
A wiecie jak się nazywa Ruski organista?
- Pop music...
- Pop.
A wiecie jak się nazywa Ruski organista?
- Pop music...
Młody Wietnamczyk, pracujący w jednej z warszawskich "chińskich" restauracji poznał dziewczynę. Zabrał ją do kina, potem na drinka aż wreszcie wylądowali w jej mieszkaniu.
Tam zaczęli się całować a ponieważ jak mu wcześniej wyznała była jeszcze dziewicą wielce przejęty mówi:
- Kochanie wiem że to Twój pierwszy raz więc obiecuje, że będę delikatny i zrobię wszystko co będziesz chciała.
- Dobrze, mam ochotę na 69.
- Co?? Chcesz Wołowinę z brokułami?!
Tam zaczęli się całować a ponieważ jak mu wcześniej wyznała była jeszcze dziewicą wielce przejęty mówi:
- Kochanie wiem że to Twój pierwszy raz więc obiecuje, że będę delikatny i zrobię wszystko co będziesz chciała.
- Dobrze, mam ochotę na 69.
- Co?? Chcesz Wołowinę z brokułami?!
Mały Szkot mówi do ojca:
- Tato, kup mi na urodziny łyżwy!
- Przecież latem nie jeździ się na łyżwach!
- To kup mi w zimie.
- Ale w zimie nie masz urodzin!
- Tato, kup mi na urodziny łyżwy!
- Przecież latem nie jeździ się na łyżwach!
- To kup mi w zimie.
- Ale w zimie nie masz urodzin!
Jasiu do mamy:
- Mamo, zgadnij, co było dziś w przedszkolu na obiad.
- Nie wiem.
- Coś na "klu".
- Kluski?
- Nie, klupnik.
- Mamo, zgadnij, co było dziś w przedszkolu na obiad.
- Nie wiem.
- Coś na "klu".
- Kluski?
- Nie, klupnik.
Ojciec przegląda dzienniczek szkolny Jasia:
- Co ty znowu jedynka z historii?
- Niestety, historia lubi się powtarzać...
- Co ty znowu jedynka z historii?
- Niestety, historia lubi się powtarzać...