Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi światło, potem znów je zapala.
- Co ty robisz? - pyta go żona.
- Przecież przewracać kartki można i po ciemku.
- Co ty robisz? - pyta go żona.
- Przecież przewracać kartki można i po ciemku.
Mąż idzie do seksuologa, ponieważ ma problem. Seksuolog pyta się kiedy ostatni raz uprawiał sex. Mąż nie pamiętał więc zadzwonił do żony:
- Kochanie kiedy ostatni raz uprawialiśmy sex?
- A kto mówi?
- Kochanie kiedy ostatni raz uprawialiśmy sex?
- A kto mówi?
Spotyka się dwóch facetów:
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
Idą dwa pingwiny przez pustynię i jeden mówi do drugiego ciekawe: Ile tu musiało być lodu że tyle piaskiem posypali.
Brunetka opowiada kawał blondynce:
- Szedł facet przez pustynię, i nie miał nic do picia... ale i tak go Piciu zbił...
Potem blondi postanowiła go opowiedzieć swojej nowej znajomej:
- Szedł facet przez pustynię, i nie miał co pić...
- Szedł facet przez pustynię, i nie miał nic do picia... ale i tak go Piciu zbił...
Potem blondi postanowiła go opowiedzieć swojej nowej znajomej:
- Szedł facet przez pustynię, i nie miał co pić...
