Ile jest dowcipów o policjantach?
- Ten jeden - reszta to prawda.
     60
Jasiu przychodzi do domu i mówi:
- Tato wzywają Cię do szkoły.
- A co zrobiłeś?
- Nic, tylko stolik wysadziłem.
Po trzech dniach:
- Tato wzywają Cię do szkoły.
- A co znów zrobiłeś?
- Nic, tylko stolik wysadziłem.
Po tygodniu:
- Tato wzywają Cię do szkoły.
- Nie pójdę już do tej Twojej szkoły!
- Słusznie, po co chodzić po ruinach.
     100
Fąfara spotyka na ulicy kolegę i mówi:
- Ładny garnitur! Nieźle wyglądasz!
- Prowadzę sporą agencję towarzyską.
- To pewnie nieźle ci się powodzi?
- Tak, ale początki były ciężkie. Zaczynaliśmy bardzo skromnie: moja żona, moja córka i teściowa...
     46
Idzie zajączek przez las i tak sobie na głos śpiewa:
- Pomylony Misiu, pomylony Misiu...
Nagle z za drzewa wychodzi Misiu, groźnie zagląda na zajączka i pyta:
- Co tam śpiewasz sobie?!
Zajączek bez chwili wahania śpiewa dalej...
- Pomyliło mi się... pomyliło mi się...
     49
- Mamo, nie wyobrażasz sobie co się stało! Strasznie się pokłóciliśmy! Coś okropnego!
- Spokojnie, córuś, nie denerwuj się. W każdej rodzinie od czasu do czasu zdarzają się konflikty!
- No, wiem. Ale co zrobić z trupem?
     35
Trzy dziewczyny dorabiały sobie jako panienki stojące na promocjach. I opowiadają sobie, która miała gorszy ?występ?. Pierwsza:
- Ja to kiedyś musiałam stać na promocji w takim badziewnym różowym wdzianku. Koszmar! Wyglądałam jak wata cukrowa...
- Eee, to jeszcze nic ? mówi druga ? Ja to kiedyś stałam na promocji przebrana za tampaxa. To dopiero był wstyd...
Trzecia z dziewczyn popatrzyła na koleżanki i mówi:
- Najgorzej to miałam ja! Stałam kiedyś na promocji Energizera przebrana za ich króliczka... To dopiero był koszmar!!
Pierwsza i druga popatrzyły zdziwione na koleżankę i po chwili milczenia jedna z nich pyta:
- Dobra... ale co złego jest w przebraniu za tego króliczka?
- Co złego? Co złego?! ? unosi się trzecia - A jak myślisz, gdzie się chowa tę cholerną baterię?!
     101