Od pilota podczas jego mowy powitalnej do pasażerów: "Z przyjemnością informujemy, że wśród naszej załogi są najlepsi stewardzi i stewardessy w branży... Niestety, nikt z nich dziś z nami nie leci!"
     64
Rozmawiają żony policjantów:
- Wiesz, ludzie opowiadają kawały o głupocie policjantów. Ja czasem myślę, że jest w tym odrobina prawdy... Żeby pomóc mojemu staremu, kupiłam leksykon.
- Ja też bym kupiła, ale nie wiem czy on to będzie jadł...
     45
W ZOO miejskim padł goryl. Rozpoczęto więc starania o sprowadzenie nowego, ale ponieważ zajmuje to trochę czasu, kierownictwo zamieściło ogłoszenie o pracy. Zgłosił się gość, więc mu wyjaśniono, co ma robić. Huśtał się więc w przebraniu goryla codziennie aż razu pewnego przesadził i przeleciawszy ogrodzenie wpadł do klatki z lwem.
Biega od kraty do kraty i drze się:
- Lew, lew, ratunkuu!!!
Lew patrzy z przerażeniem i pewnej chwili nie wytrzymuje:
- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą!
     57
Jąkała u terapeuty:
- S..Sł..Sysz.. Słyszałem, że, że .m ..mo.... może... możesz mi po po.. pomóc?
- Tak, oczywiście. Rozłóż się wygodnie w fotelu,
spójrz mi prosto w oczy i licz powoli i spokojnie do dziesięciu.
- Je..jed jeden, d.., dw.. dwa.., trzy.. trzy.. osiem, dziewięć, dziesięć. Zadziwiające! Już się nie jąkam!
Terapeuta:
- Widzisz, a nie mówiłem? Należy się 3000 dolców.
- Ż...ż...że.. i.. i... il.. ile?!
     67
- Czy zdajesz sobie sprawę z tego, ile nas kosztuje twoja nauka?
- Tak, tato. Dlatego staram się uczyć jak najkrócej i jak najmniej.
     43
Jak trwoga to do loga.
     66