- No i jaki jest ten twój nowy dyrektor? Da się z nim pracować?
- Więcej! Da się z nim nie pracować!
     51
Dwie blondynki oddaliły się od wycieczki dość daleko i zabłądziły. W końcu trafiły na rozległą ogrodzoną łąkę.
Nagle zza ogrodzenia wybiegł rozdrażniony byk i ruszył wprost na dziewczyny. Te natychmiast zaczęły uciekać ile sił w nogach, ale byk zbliżał się do nich z niepokojącą szybkością. Wreszcie jedna z dziewczyn, zadyszana, rzuciła się na ziemię i zawołała z rozpaczą:
- To już wolę mieć cielątko niż dostać zawału serca!
     44
W łóżku siedzą żona i jej kochanek.
Nagle słychać klucz w zamku, a żona krzyczy do kochanka:
- Wyskakuj przez okno na co on odpowiada.
- Oszalałaś? Przecież to 13 piętro!
- Nie czas teraz na przesądy!
     46
Pani nauczycielka pyta dzieci:
Jakie znacie kolory jaj?
Marta: Ja widziałam białe.
Jasiu: A ja brązowe!
Nauczycielka: A gdzie takie widziałeś?
Jasiu: Na plaży u murzyna.
Nauczycielka: Jasiu! Dwója!
Jasiu: Wiem 2 były.
Nauczycielka: Jasiu! Pała!
Jasiu: Pała też była.
     83
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezję!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
     600
Po rozwodzie wpadłem w niekończącą się spiralę alkoholu, narkotyków i panienek lekkich obyczajów.
Zadziwiające, jak mocno moje życie się polepszyło po odejściu żony.
     4