Lekcja w szkole w czasach paleozoiku. Nauczycielka wykuwa na kamiennej tablicy pytanie: Ile to jest 2 2? Wzywa do odpowiedzi Jasia. Ten nie zna odpowiedzi i zastanawia się. Nagle słychać straszny huk i unoszą się tumany kurzu. Nauczycielka pyta surowo:
- Dzieci! Kto rzucił ściągę?!
- Dzieci! Kto rzucił ściągę?!
- Skąd masz tego misia? - pyta mama Jasia.
- Od kolegi z trzeciego piętra.
- A co powiedział, jak Ci go dawał?
- Nic, tylko strasznie płakał.
- Od kolegi z trzeciego piętra.
- A co powiedział, jak Ci go dawał?
- Nic, tylko strasznie płakał.
Wiecie, co to jest, jak dwadzieścia blondynek stoi obok siebie, dotykając się uszami?
- Kanał powietrzny!
- Kanał powietrzny!
Ksiądz spotyka pijanego Jasia na ulicy i mówi:
- Oj Jasiu, chyba nie spotkamy się w niebie.
- Naprawdę? Rety! A co ksiądz takiego zrobił?
- Oj Jasiu, chyba nie spotkamy się w niebie.
- Naprawdę? Rety! A co ksiądz takiego zrobił?