- Piękna cera, czego używasz?
- Rozmycia gaussowskiego.
     55
Młoda kobieta przyszła z problemem do psychiatry.
- Panie doktorze, musi mi pan pomóc - mówi - Za każdym razem, kiedy poznam miłego faceta, kończę z nim w łóżku. A po wszystkim czuję się winna i mam depresję przez tydzień.
- Rozumiem - lekarz kiwa głową - Chce pani, oczywiście, żebym wzmocnił pani silną wolę i tak rozwiązał problem.
- Na miłość boską, nie! - krzyknęła kobieta - Chcę, żeby pan sprawił, żebym nie czuła się winna i zdołowana po wszystkim!
     40
Idzie facet ulicą patrzy a tu na budynku wielki szyld z napisem: "BURDEL U SIÓSTR URSZULANEK".
O tego jeszcze nie widziałem pomyślał zdziwiony i wszedł do środka.Za wielkim dębowym biurkiem siedziała stara zakonnica,pyta się:
- Czego pan chciał?
- Noo... skorzystać z usług
- Płaci pan 500 zł i tymi drzwiami na prawo.
Zapłacił, poszedł a tam siedzi młoda zakonnica:
- Dzień dobry
- Dzień dobry, chciałbym...
- Tak wiem, wiem. Płaci pan 300 zł i tymi drzwiami na wprost.
Zapłacił i poszedł.Tam już taka super młoda,ładna i zgrabna zakonnica go z uśmiechem przywitała:
- Witam pana - powiedziała zalotnym głosem
- Witam...
- Płaci pan 100 zł i idzie tymi oto drzwiami na lewo.
Facet pomyślał a co mi tam, już tyle wydałam to i stówę dam.Zapłacił i poszedł dalej. Znalazł się na podwórku, drzwi się za nim zatrzasnęły, a klamki z tej strony nie było. Facet skołowany rozgląda się dookoła,nie wie co się dzieje. Nagle patrzy a na przeciwko wielka tabliczka z napisem: "Właśnie zostałeś wyru..any przez siostry Urszulanki".
     89
Czterech facetów gra w parku w brydża. Podchodzi do nich policjant i mówi:
- Fajna gra! Mogę popatrzeć? Może się nauczę?
- Siadaj pan.
Po kilku minutach:
- Wiecie co? Już umiem! Tym razem rozdajcie karty na pięciu!
     -11
- Wisi Baca na drzewie na jednej ręce i czyta ksiażkę, którą trzyma w drugiej.
Przechodzący turysta przystaje i mówi:
- Baco! We wsi powiadają, że Baca ma zdolności parapsychiczne!
Na to Baca:
- A głupoty gadają!
Na to turysta odchodzi w swoją stronę. Baca, dalej wisząc na drzewie puszcza gałąź na której wisiał i przewraca ze spokojem kartkę, wisząc w powietrzu.
- Oj, pierdolą głupoty w tej wsi, oj pierdolą!
     44
Policjant wybrał się z kolegą do teatru. Kolega, przeglądając program, zauważa:
- Wiesz, drugi akt tej sztuki rozgrywa się po pięciu latach...
- Ale bilety zachowują ważność?
     48