Blondynka wchodzi do sklepu i jej uwagę przyciąga błyszczący obiekt na półce, zaciekawiona pyta sprzedawcę:
- Co to jest?
- Termos - odpowiada sprzedawca.
- Do czego służy?
- Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi.
Blondynka kupuje jeden.
Następnego dnia przynosi termos do pracy, a jej szef blondyn, pyta:
- Co to za błyszczący przedmiot?
- Termos.
- Do czego służy?
- Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi.
- A co masz w środku?
- Dwie filiżanki kawy i mrożony sok pomarańczowy.
- Co to jest?
- Termos - odpowiada sprzedawca.
- Do czego służy?
- Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi.
Blondynka kupuje jeden.
Następnego dnia przynosi termos do pracy, a jej szef blondyn, pyta:
- Co to za błyszczący przedmiot?
- Termos.
- Do czego służy?
- Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi.
- A co masz w środku?
- Dwie filiżanki kawy i mrożony sok pomarańczowy.
Oficer dyżurny słyszy z końca korytarza komendy wydawane przez kaprala do innych żołnierzy:
- Na sali - wdech! Na korytarzu - wydech! Na sali - wdech!...
Oficer podchodzi bliżej i pyta kaprala:
- Co tu robicie?
- Melduję, że sposobem gospodarczym wietrzymy salę!
- Na sali - wdech! Na korytarzu - wydech! Na sali - wdech!...
Oficer podchodzi bliżej i pyta kaprala:
- Co tu robicie?
- Melduję, że sposobem gospodarczym wietrzymy salę!
Przychodzi Zając do sklepu i pyta:
- Są narkotyki
- Nie - odpowiada niedźwiedź
Następnego dnia:
- Są narkotyki - pyta się Zając
- Nie - odpowiada niedźwiedź
Trzeciego dnia
Zajączek pyta:
- Są narkotyki
- NIE - odpowiedział Niedźwiedź
Niedźwiedź myśli "A w końcu dam mu narkotyki" i wsypał mąki do foli
Czwartego dnia przychodzi Zajączek i pyta:
- Są Narkotyki?
- Tak - odpowiada Niedźwiedź
- To wpadłeś, jestem z policji!
- Są narkotyki
- Nie - odpowiada niedźwiedź
Następnego dnia:
- Są narkotyki - pyta się Zając
- Nie - odpowiada niedźwiedź
Trzeciego dnia
Zajączek pyta:
- Są narkotyki
- NIE - odpowiedział Niedźwiedź
Niedźwiedź myśli "A w końcu dam mu narkotyki" i wsypał mąki do foli
Czwartego dnia przychodzi Zajączek i pyta:
- Są Narkotyki?
- Tak - odpowiada Niedźwiedź
- To wpadłeś, jestem z policji!
Jak można stracić na wadze?
- Kupić wagę za sto tysięcy, a sprzedać za pięćdziesiąt...
- Kupić wagę za sto tysięcy, a sprzedać za pięćdziesiąt...