- Szczęśliwego Nowego Roku!
- Zwariowałeś, w lutym?
- To już luty? Cholera, jeszcze nigdy nie wracałem tak późno z sylwestra...
     51
Ona: O czym myślisz?
On: A o tym samym co i Ty.
Ona: Ty świnio!
     58
W jednym z instytutów zaczęto w godzinach pracy wypuszczać na korytarze lwy. Jednak po pewnym czasie zdarzył się wypadek śmiertelny i lwy usunięto.
- Potrzebna ci była ta sprzątaczka - mówi jeden lew do drugiego. - Ja trzydziestu naukowców zjadłem i nikt nie zauważył!
     59
Blokowisko, niedzielne popołudnie. Mąż do żony posłał znaczące spojrzenie, żona wzruszając ramionami wskazała małego Jasia.
- Jasiu, dziecko kochane posłuchaj tatusia i idź do kuchni, powyglądaj sobie przez okno.
Jasiu posłuchał, ale po chwili krzyczy z kuchni.
- Tato, tato!
- Co, syneczku?
- U Kowalskich też się bzykają, bo Arek w oknie stoi!
     70
Jaka jest ulubiona dyscyplina sportowa informatyka?
- Rzut dyskiem
     20
Kto to jest? Leży pod drzewem i chrapie?
- Gajowy po wypłacie.
     49