Przychodzi blondynka do lekarza i krzyczy:
- Panie doktorze! Pomocy! Trzmiel mnie użądlił.
- Spokojnie zaraz posmarujemy maścią.
- Ale jak go Pan posmaruje, skoro on już poleciał?
- Posmaruję tam gdzie Panią użądlił.
- To było tam w parku na ławce.
- Posmaruję tę część ciała, w którą Cię użądlił!
- Aaa.. To było trzeba tak od razu. To tu w palec.
- A który to konkretnie?
- Skąd mam to wiedzieć. Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie.
- Panie doktorze! Pomocy! Trzmiel mnie użądlił.
- Spokojnie zaraz posmarujemy maścią.
- Ale jak go Pan posmaruje, skoro on już poleciał?
- Posmaruję tam gdzie Panią użądlił.
- To było tam w parku na ławce.
- Posmaruję tę część ciała, w którą Cię użądlił!
- Aaa.. To było trzeba tak od razu. To tu w palec.
- A który to konkretnie?
- Skąd mam to wiedzieć. Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie.
Jasiu na lekcji religii ogląda Playboya.
Po chwili podchodzi do niego katechetka i mówi:
- Jasiu, natychmiast chcę widzieć Twoją mamę.
Na to Jasiu:
- Proszę bardzo, jest na stronie 42.
Po chwili podchodzi do niego katechetka i mówi:
- Jasiu, natychmiast chcę widzieć Twoją mamę.
Na to Jasiu:
- Proszę bardzo, jest na stronie 42.
Jeździ bogaty zając po jeziorze motorówką, wszyscy patrzą się na niego. Nagle przychodzi pijany niedźwiedź i mówi:
- A skąd masz??
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Na następny dzień zając jeździ porshem po ulicy wszyscy się patrzą. Nagle znowu przyłazi pijany niedźwiedź i pyta:
- A skąd masz?
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Potem zając lata po niebie helikopterem. Nagle niedźwiedź przelatuje koło niego odrzutowcem. Zając pyta:
- A skąd masz?
A niedźwiedź:
- A jak się zda butelki to się ma!
- A skąd masz??
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Na następny dzień zając jeździ porshem po ulicy wszyscy się patrzą. Nagle znowu przyłazi pijany niedźwiedź i pyta:
- A skąd masz?
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Potem zając lata po niebie helikopterem. Nagle niedźwiedź przelatuje koło niego odrzutowcem. Zając pyta:
- A skąd masz?
A niedźwiedź:
- A jak się zda butelki to się ma!
Jak zatopić statek podwodny z blondynkami na pokładzie?
- Wystarczy zapukać, na pewno otworzą...
- Wystarczy zapukać, na pewno otworzą...
Komisja zadaje pytanie:
- Proszę nam opisać pracę silnika.
- Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...
- Proszę nam opisać pracę silnika.
- Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...