Idą dwie blondynki z bombą. Jedna mówi:
- Co będzie, jeśli ta bomba wybuchnie?
Druga odpowiada:
- Nie bój się, mamy drugą!
     160
W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi kelnera:
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska.
- Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska
     92
Wchodzi facet do Banku, ubrany jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, w długi czarny płaszcz, czarną wełnianą czapkę typu Leon Zawodowiec i szybkim krokiem podchodzi do okienka kasowego.
Szybkim ruchem wkłada rękę do kieszeni i cicho mówi do kasjerki:
- Wpadka!
- Chchyyybbbaa chchhodzi ppppanu o NAPAD?
- Nie, WPADKA, dobrze wiem co mówię, zapomniałem pistoletu!
     91
Byłem dziś w ZUS-ie
O, Jezusie!
Pół dnia tam byłem.
Cud, że przeżyłem.
     75
Z opowieści paintballistów:
- Skończyła mi się amunicja, więc wziąłem pędzel i ruszyłem do walki wręcz...
     55
Wchodzi Kowalski do domu teściowej i widzi ją z miotłą w ręce. Po chwili pyta:
- Mamusia sprząta czy odlatuje?
     40