- Zenek! Zadam ci zagadkę: najlepszy przyjaciel człowieka?
- Hmmm... Wyborowa?
- Nie.
- Absolut?
- Nie!
- Smirnoff?
- Nie!!!
- Finlandia?
- Nie, cholera! Na cztery litery, matole!
- Eee... Bols!
- Kurna, człowieku... pies! PIES!
- Pies?!
- Tak, barani łbie, pies!
- Aaaa, tego nie piłem...
     271
W przedziale kolejowym jedzie mama z synkiem i jakiś facet.
- Proszę pana czy ma pan żonę? - pyta synek faceta.
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamo, o co go jeszcze miałem zapytać?
     31
Dlaczego Bóg stworzył blondynki pięknymi i głupimi kobietami?
- Pięknymi - aby mężczyźni mogli je kochać, głupimi - aby one mogły kochać mężczyzn.
     116
Pewnego dnia spotyka miś zajączka który ma na uszach prezerwatywy.
- Te zając co jest grane po co ci te prezerwatywy na uszach?!
- Bo jestem smutny mam kiepski humor i w ogóle...
- No dobra ale po co Ci te prezerwatywy na uszach?!
- Bo podkreślają mój ch..owy nastrój.
     80
Pewien gość ożenił się z nimfomanką. Noc poślubna, poseksili, poszli spać. Około północy żona go budzi i mówi:
- Kochanie, chce mi się....
Poseksili, poszli spać.
Około pierwszej w nocy sytuacja się powtarza... I tak co godzinę. Gość coraz bardziej zmęczony, o piątej już ledwo dał radę. Około szóstej żona go budzi, a on przerażony:
- Co, znowu ci się chce?
- No tak, ale musisz iść do pracy...
- Hurraaa!!! Do pracy, do pracy!!!
     116
Lekarz mówi do staruszki:
- No, babciu, w waszym wieku trzeba się oszczędzać, unikać chodzenia po schodach.
Po roku staruszka zjawia się u tego samego lekarza.
- Jak się czujecie? - pyta lekarz.
- O, znacznie lepiej... Tylko mam jedno pytanie. Czy już mogę zacząć chodzić po schodach?
- Możecie - odpowiada lekarz.
- To chwała Bogu! Bo już to wchodzenie po rynnie na czwarte piętro bardzo mnie męczyło!
     58