Jaś mówi do ojca:
- Tato, twój zegarek jest naprawdę wodoszczelny
- A skąd to wiesz, synku?
- Nalałem do niego trochę wody i do tej pory, ani kropla z niego nie wyciekła.
     816
Rozmawia dwóch betoniarzy:
- I jak Ci się podoba Twoja praca? - pyta jeden drugiego.
- Strasznie obrzydliwa jest.
- ?
- Wczoraj, jak mieszałem zaprawę, znalazłem włosa. Myślałem, że się porzygam.
     71
Dwoje przedszkolaków kłóci się, kto ma starszego dziadka. Pierwszy mówi:
- Mój dziadek miał 57 lat.
Drugi mówi:
- Mój dziadek miał 64 lata.
A Jasiu się wtrąca i mówi:
- Mój dziadek był taki stary, że tata go musiał zabić!
     67
Ojciec Jasia chwali się znajomemu chirurgowi:
- Nie uwierzysz, ale komputer, który ostatnio kupiłem synowi, potrafi wykonać wszystkie operacje!
- Nie sądzę. Na pewno nie wykona operacji wyrostka.
     61
Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas. Wsiada do samolotu teksaskich linii lotniczych i zapada się w miękkim, dużym fotelu.
- Hej... - mówi niewidomy - ale duży fotel.
- W Teksasie wszystko jest większe, niż gdzie indziej - mówi siedzący obok pasażer.
Kiedy niewidomy wylądował w Teksasie, pierwsze kroki skierował do baru.
Dostał kufel, bada go dłońmi i mówi z podziwem:
- Ale duże kufle tu macie.
- W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej - mówi barman.
Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta.
- Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej - pada odpowiedź.
Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety, wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy:
- Nie spłukiwać! Nie spłukiwać!
     58
Sierżant:
- Mówiliście szeregowy, że umiecie gotować. Coście do cholery gotowali w cywilu?
- Smołę, panie sierżancie
     121