Jasiu siedzi z mamą na balkonie i nagle widzi przechodzących kuzyna i kuzynkę.
- Mamo, mamo tam idzie kuzyn i kuzynka!
- Nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko KUZYNOSTWO
Kilka minut później...
- Mamo, mamo tam idzie ciocia i wójek!
- Nie mówi się ciocia i wójek tylko WÓJOSTWO
kilka minut później...
- Jasiu, popatrz tam idzie dziadek i babcia!
- Och mamo! NIE MÓWI SIĘ DZIADEK I BABCIA TYLKO DZIADOSTWO!
     92
Fąfarowa usiłuje wyprosić za drzwi natrętnego akwizytora.
- Niech się pan stąd wynosi, bo zawołam męża!
- Przecież pani męża nie ma w domu!
- Skąd pan wie?
- Jak ktoś ma taką żonę, to w domu bywa tylko w porze posiłków!
     217
- Co ma iloraz inteligencji równy 7?
- Czternaście blondynek.
     68
Żona wysyła męża-policjanta do sklepu po zapałki:
- Tylko kup dobre zapałki, żeby się dobrze paliły!.
Po kwadransie policjant wraca, kładzie pudełko na stole i mówi zadowolony:
- Bardzo dobre zapałki. Wypróbowałem w sklepie. Wszystkie się pala.
     92
Fryzjer do klienta:
- Ostatnimi czasy stracił pan dużo włosów, trzeba by coś z tym zrobić...
- Już zrobiłem, wniosłem o rozwód.
     76
Sysadmin uważał się za boga sieci. Potem przyszedł do pracy elektryk.
     46