Córka pyta matki:
- Mamo, czemu brat ma takie dziwne imię - Ikar?
- Bo jak byłam z nim w ciąży, to miałam straszny apetyt na raki. A "Ikar" to "raki" od tyłu.
- A, to rozumiem. Dziękuję.
- Nie ma za co, Lana.
- Mamo, czemu brat ma takie dziwne imię - Ikar?
- Bo jak byłam z nim w ciąży, to miałam straszny apetyt na raki. A "Ikar" to "raki" od tyłu.
- A, to rozumiem. Dziękuję.
- Nie ma za co, Lana.
To Polacy wymyślili triatlon. Bo tylko polak idzie na basen pieszo, a wraca rowerem.
Teściowa z synową siedzą razem w pokoju. Teściowa mówi:
- Moja droga! Zapamiętaj sobie! Palenie papierosów szkodzi tobie i osobom przebywającym w twoim otoczeniu!
- Dziękuję mamusi za radę. Zapalę sobie jednego.
- Moja droga! Zapamiętaj sobie! Palenie papierosów szkodzi tobie i osobom przebywającym w twoim otoczeniu!
- Dziękuję mamusi za radę. Zapalę sobie jednego.
Doktor do pacjenta:
- Jak zadziałało lekarstwo?
- O wspaniale, mojemu synowi przeszedł kaszel, mnie zniknął ból pleców, a tym co zostało żona odetkała zlew.
- Jak zadziałało lekarstwo?
- O wspaniale, mojemu synowi przeszedł kaszel, mnie zniknął ból pleców, a tym co zostało żona odetkała zlew.