Pacjent pyta się lekarza:
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
Sędzia do oskarżonej:
- A wiec nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego?
- Nie, nie zaprzeczam.
- A jakie były jego ostatnie słowa?
- Oj strzelaj, prędzej, strzelaj...
- A wiec nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego?
- Nie, nie zaprzeczam.
- A jakie były jego ostatnie słowa?
- Oj strzelaj, prędzej, strzelaj...
Kogut zniósł jajko na granicy polsko-niemieckiej.
- Do kogo będzie należało jajko?
- Do nikogo, bo przecież kogut nie ZNOSI jaj!
- Do kogo będzie należało jajko?
- Do nikogo, bo przecież kogut nie ZNOSI jaj!
Przychodzi blondynka do sklepu AGD i mówi :
- Poproszę tę mikrofalówkę.
Sprzedawca mówi :
- Blondykom nie sprzedajemy!
Blondynka wraca do domu i farbuje włosy na czarno. Wraca do sklepu i mówi :
- Poproszę te mikrofalówkę.
- Blondynkom nie sprzedajemy!
Blondynka w domu farbuje się na rudo, wraca do sklepu i mówi :
- Poproszę tę mikrofalówkę.
- Jak jeszcze raz pani tu przyjdzie, to mnie pani popamięta!
- Ale skąd pan w ogóle wie że ja jestem blondynką?
Sprzedawca odpowiada:
- Bo to nie jest mikrofalówka, tylko telewizor!
- Poproszę tę mikrofalówkę.
Sprzedawca mówi :
- Blondykom nie sprzedajemy!
Blondynka wraca do domu i farbuje włosy na czarno. Wraca do sklepu i mówi :
- Poproszę te mikrofalówkę.
- Blondynkom nie sprzedajemy!
Blondynka w domu farbuje się na rudo, wraca do sklepu i mówi :
- Poproszę tę mikrofalówkę.
- Jak jeszcze raz pani tu przyjdzie, to mnie pani popamięta!
- Ale skąd pan w ogóle wie że ja jestem blondynką?
Sprzedawca odpowiada:
- Bo to nie jest mikrofalówka, tylko telewizor!