Pamiętasz te urocze różnice, które tak was kręciły na początku związku? Po 20 latach małżeństwa policja nazywa je "motywem".
     2
Zwierzęta dostały powołanie do wojska. Pierwszy na komisję poszedł niedźwiedź.
- I co? I co?! - pyta się go zając gdy wyszedł.
- A mam przydział do kampanii budowlanej.
- Oj, to nie jest źle, powiedz jak to zrobiłeś, to pójdziemy tam razem.
- Pokazali mi karabin, spytali co to jest, ja odparłem, że nie wiem. Pokazali granat, powiedzialem, że nie wiem. Pokazali cegłę, powiedzialem - cegła - i mnie przydzielili.
Wszedł zając na komisję.
- Co to jest? - pytają, pokazując karabin.
- Nie wiem!
- A co to jest? - pytają pokazując granat.
- Nie wiem!
W tym momencie pytający schylił się pod stół po cegłę i zanim ją podniósł zając wrzasnął:
- Cegła!
- Do kontrwywiadu!
     75
Komisja zadaje pytanie:
- Proszę nam opisać pracę silnika.
- Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...
     78
Policjantowi urodziły się bliźnięta.
- Jak pan je rozróżnia?
- Normalnie, po odciskach palców.
     68
Przychodzi Kubuś Puchatek do Prosiaczka i mówi:
- Wiem jaki będzie Twój los!
-A co? Czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską!
     167
Student skarży się właścicielowi, że w wynajmowanym pokoju są myszy.
- To niemożliwe!
- Proszę się przekonać na własne oczy! - Sypie na środek pokoju okruszki. Wybiega jedna myszka, druga, trzecia, rybka, czwarta myszka... Właściciel patrzy zbaraniały:
- Jakim cudem rybka?!...
- To znaczy sprawę myszy mamy ustaloną. Przejdźmy teraz do wilgoci...
     42