Rozmowa podczas przyjmowania do pracy:
- Ile ma pani lat?
- Bliżej mi do trzydziestki, niż do dwudziestki.
- To znaczy ile?
- Pięćdziesiąt
     15
Po hucznym weselu odbywającym się w hotelowej restauracji, młoda para wynajmuje sobie pokój, żeby jak najszybciej doszło do "konsumpcji związku". Zdenerwowany pan młody drżącymi rękami nie może trafić kluczem w dziurkę zamka. Żona stoi za nim i kręcąc głową mruczy z ironią:
- No noo, nieźle się zapowiada...
     100
Kobietę należy trzymać krótko... Najdłużej do rana.
     80
Jasio w połowie lekcji wkłada książki do teczki i wychodzi z klasy.
- Dokąd idziesz? - pyta nauczycielka - Przecież jeszcze nie było dzwonka!
- Ile razy wychodzę z domu, mama mi mówi, żebym wracał, jak tylko zacznie padać. I niech pani spojrzy za okno - leje jak cholera!
     64
Przychodzi facet do lekarza i mówi, że mu posiniały jądra. Lekarz kazał mu się rozebrać. Obejrzał genitalia i kazał amputować jedno jądro. Po jakimś czasie znowu przychodzi ten facet i mówi, że mu drugie jądro zsiniało. Lekarz obejrzał i także kazał amputować. Jednak po kilku tygodniach pacjent przychodzi znowu i mówi, że ma sinego penisa. Lekarz spojrzał na niego i po chwili zastanowienia zapytał:
- A panu dżinsy czasem nie farbują?
     36
Żona do męża:
- Odkurzacz już całkiem nie ciągnie!
- Ciekawe, z kogo wziął przykład?
     2