Mąż: Gdybyś nauczyła się gotować, moglibyśmy obyć się bez kucharki!
Żona: Gdybyś nauczył się dogodzić mi odpowiednio, moglibyśmy obyć się bez ogrodnika!
     75
Rodzice zastanawiają się nad przyszłością syna:
- Skończy z wyróżnieniem liceum o kierunku matematyczno-fizycznym - mówi ojciec - potem pójdzie na uniwersytet, poświęci się karierze naukowej, zostanie asystentem, będzie stawiał śmiałe hipotezy, sprawdzał je na komputerach, pisał dla nich specjalistyczne programy...
- Co, ma zostać programistą?! Nigdy! - oburzyła się matka. - Skończy akademię muzyczną w klasie fortepianu, będzie występował na międzynarodowych konkursach, będzie poszukiwał nowych form, nowych brzmień, będzie je obrabiał na komputerach, pisał wyrafinowane programy...
- Co, ma zostać programistą? Nigdy! - oburzył się ojciec.
- Przestańcie robić ten hałas! - powiedział syn wychodząc ze swojego pokoju. - Szkołę rzuciłem, z muzycznej mnie wywalili...
- Bój się Boga, synku, co ty będziesz robił? - jęknęli rodzice.
- Będę programistą.
     45
Co to jest: ma 15 cm długości, 5 szerokości i przynosi blondynkom całkowitą satysfakcję?
- Banknot.
     55
Siostra na religii pyta sie Jasia:
- Jasiu. Kto zbudował arkę?
- No... eee
- Dobrze, siadaj piątka.
     48
Baba u lekarza:
- Życia zostało pani jeszcze 10...
- Ale czego?! Lat? Miesięcy?
- 9, 8, 7....
     65
Na budowie robotnik wbija gwóźdź łebkiem w ścianę. Podchodzi kolega i mówi:
- Głupi jesteś?! Co robisz?! Przecież to są gwoździe do ściany naprzeciwko.
     85